czwartek, 16 czerwca 2016

Chwilo trwaj!

Życie jest za krótkie, aby chodzić z kijem w dupie. Brać wszystko do siebie, ciągle się gdzieś się spieszyć, ciągle być niezadowolonym z otaczającej rzeczywistości. Przejmować się wszystkim, każdą pierdołą, każdym najdrobniejszym szczegółem. Biec jak najszybciej do bliżej nieokreślonego celu. Pragnąc rzeczy, które tak naprawdę wcale nie są nam potrzebne. Zawsze chcąc więcej, mocniej, bardziej... Próbując nie dopuścić do tego, aby inni mieli lepiej.
Wpadając w ten pęd zapominamy o tym co jest naprawdę ważne. Przegapiamy chwile, które mogły zmienić nasze życie, z obojętną miną mijamy ludzi, którzy mogli wywrócić je do góry nogami i nie doceniamy tego, co nas otacza. Rzeczywistość wydaje się być szara, nieatrakcyjna, niewarta naszej uwagi. I dopiero po czasie zaczynamy doceniać to, co bezpowrotnie już minęło. Wspominamy i żałujemy, że nie zwolniliśmy tempa. Że nie umieliśmy się śmiać bez powodu i płakać bez przyczyny. Że straciliśmy okazję, aby bez zbędnych trosk dać się porwać momentowi. Bez myślenia, bez odpowiedzialności, bez zamartwiania się tym, co będzie. Żyjąc tym co tu i teraz. Bawiąc się, żartując, korzystając  z tego, co oferuje nam los.

Ale życie to nie film. Przy urodzeniu nikt nie dołącza do niego pilota. Nie da się wcisnąć przycisku "back", nie da się zrobić "replay". Dlatego trzeba się opamiętać, kiedy jeszcze nie jest za późno.

Ja opamiętałam się już dawno. Może często postępuję głupio i nieroztropnie, a moje czyny są niezrozumiałe dla większości społeczeństwa, ale mi to odpowiada. Bo potrafię wyjść z domu i zachwycać się zachodzącym słońcem. Bo mogę leżeć na trawie i oglądać gwiazdy. Bo poznaję nieustannie nowych ludzi, którzy ubarwiają ten szary świat. Bo bawię się znakomicie i nie myślę o tym, co stanie się jutro, za tydzień, za rok...

Czasem jestem dziecinna, czasem nieodpowiedzialna. Popełniam błędy, ale staram się już nie zwracać na nie tak dużej uwagi. Nigdzie nie pędzę, nigdzie się nie spieszę. Powoli idę przed siebie, zdobywam doświadczenie i staram się nie oglądać na to, co było. Przeszłość nie istnieje, przyszłość jeszcze nie nadeszła. Prawdziwa jest tylko trwająca chwila. Dlatego trzeba poprzestawiać sobie priorytety i zapytać samego siebie dokąd zmierzamy, czego pragniemy i jak możemy to osiągać.

Nie patrzmy na innych. Nie zazdrośćmy. Nie starajmy się im dorównać.

I przede wszystkim nie dajmy się wciągnąć w ten owczy pęd. Nie pozwólmy, aby naszym światem rządziły pieniądze. Aby dobra materialne przysłoniły nam to, co prawdziwe, co piękne i naprawdę ważne. Doceniajmy chwile, bo jak wszystko, co dobre, szybko się kończą. A wierzcie, po czasie można tylko żałować, ale na pewno niczego się nie zmieni.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...